Mazurek
Przyszła pora na Mazurek.. Późna pora patrząc i na godzinę i na czas po Świętach... No ale. OBOWIĄZKI.
Mazurek był pierwszy raz na naszym stole. Postawiłam się i powiedziałam, że w
końcu ma być !
Trochę poczytałam na temat naszych mazurków. Podobno mają
mieć kruchy spód i brzeg. Najlepiej by był w jakiś sposób ozdobiony. Coś
pomyślałam, coś popróbowałam i COŚ Z TEGO WYSZŁO. Mazurek zniknął szybciej niż
się tego spodziewałam. A to przecież jest najważniejsze.
Może i moje mazurki nie były najpiękniejsze, ale były moje ! A nie jakieś kupowane w sklepie. Jestem z tego mega dumna
Czytaj więcej >>Etykiety: cukrowe propozycje, proste smaczne i szybkie!