6.09.2016

Ryż z jabłkami

Tak ! Najprostszy przepis na świecie ! To też, kojarzy mi się z moim dzieciństwem i oprócz pierogów był moim ulubionym daniem.

Swego czasu Mama robiła go dosyć często. Ja robię go jednak trochę inaczej niż Mama.
Buszując w necie znajdywałam rożne przepisy i gdzieś kiedyś znalazłam taki, który nam najbardziej odpowiada. (przykro mi, ale nawet nie wiem od kogo go zapożyczyłam, nie podeślę linka to było dosyć już dawno)

Dzisiaj mojemu facetowi przygotowałam właśnie to danie na obiadokolację (inaczej się tego nie da nazwać, ze względu na jego późne powroty do domu z pracy) Ja ze względu na wesele mojego brata się odchudzam i nie pozwalam sobie na takie smakołyki... ALE JUŻ NIEDŁUGO BĘDZIE PO DIECIE! <3

Polecam wszystkim, którzy nie przejmują się swoją sylwetką, lub po prostu mogą sobie pozwolić na takie danie. Ilość składników rzecz jasna jest zależna od ilości osób i wielkości brytfanki lub naczynia żaroodpornego-  u mnie naczynie okrągłe o średnicy około 20 cm i normalnie wystarczy na 2-3 osoby.

Czytaj więcej >>

Etykiety: , ,

5.09.2016

Sałatka z brokułem i kurczakiem

No i teraz czas na moja ulubioną, kruchutką, typową sałatkę z brokułem i kurczakiem. Dla mnie jest pyszna i bardzo sycąca. Zaliczam ją do dań, które bym mogła jeść kilka razy w tygodniu.
Sałatka ta nadaje się na różnego rodzaju imprezy, lub też po prostu do zjedzenia na obiad czy kolację.  Dzisiaj akurat była moim obiadem. Pycha !

Czytaj więcej >>

Etykiety: , ,

1.09.2016

Bigos po mojemu

Bigos zna każdy kto mieszka w Polsce, lecz nie każdy lubi.
Ja kiedyś niechętnie podchodziłam do tego dania, lecz kiedy wyjechałam na studia, to każda "wałówka" od mamci bardzo mi smakowała :) w tym- właśnie też bigos.

Mój bigos jest mieszanką wszystkich znanych mi przepisów, włącznie z recepturą mojej mamy.
Ja chciałam Wam przedstawić ten, który właśnie dzisiaj był u nas na obiad.
Zrobiłam go oczywiście za dużo i część zawekowałam, a jutro resztę zje mój facet.
Bigos jest dobrym "utylizatorem" mięsa, które np. nie chcemy zjeść -szynka, mięso z rosołu - ja lubię i jem, lecz mój facet już niestety nie. Jednak danie jako całość bardzo smakuje, pomimo braku grzybów, śliwek czy wina. U mnie w domu nigdy nie dodawano takich rzeczy do bigosu, więc ja też nie dodaję. Może kiedyś spróbuję urozmaicić w ten sposób.

Czytaj więcej >>

Etykiety: