Francuskie gniazdka
Miały być sakiewki, a wyszły gniazdka. W końcu sama nazwa bloga wskazuje, że JUSTA PRÓBUJE GOTOWAĆ, a w tym wypadku PIEC ;)
Sakiewki mi się otworzyły, ponieważ nałożyłam za dużo farszu. Wyszły. Nie spodziewałam się, że będą aż tak niezłe. Polecam mój sposób jak najbardziej !
Gniazdka sprawdzą się jako przekąska na większą imprezę.
U nas wprawdzie jej nie było, po prostu chciałam zrobić coś fajnego do zjedzenia :)
Wyszły smaczne i baaardzo sycące. Na następny dzień zostało mi jeszcze 5 sztuk na obiad i w zupełności mi to wystarczyło.
Czytaj więcej >>
Etykiety: ciasto francuskie, proste smaczne i szybkie!, przekąska